Z wielkim niepokojem czytam informacje na temat nadchodzących zmian w rozgrywkach piłkarskiej Ligi Mistrzów. Najbogatsze kluby chcą zwiększyć liczbę meczyi totalnie odciąć od występów zespoły ze słabszych lig. Czy Ci wielcy pomyśleli kto to będzie oglądał? Celem jest oczywiście jeszcze większy zysk ale moim zdaniem skutek może być odwrotny. Dodajmy, iż jedną z propozycji jest granie w weekendy i za bardzo nie rozumię jak Real czy Bayern pogodzi to z lokalnymi rozgrywkami. W dodatku czy ranga takiego spotkania nie spadnie? Dla mnie tak, to już nie będą szlagiery, samo oglądanie co sezon podobnych pojedynków zacznie być nudne. Przypominam czasy – weźmy 20 lat wstecz, kiedy mistrz Anglii mógł grać dwumecz…